W jaki sposób dokładnie ZUS przyczynia się do rozwoju przedsiębiorczości? Cóż za głupie i do bólu retoryczne pytanie! ZUS wspiera polskie firmy odbierając im od wielu lat sporą część zarobków. W ten sposób przedsiębiorcy są zmotywowani do tego, żeby pracować więcej i efektywniej, bo wiedzą, że jeżeli nie zarobią więcej to ZUS zabierze im wszystko. Tak jak np. wyjątkowo opieszałej pani Iwonie Świetlik z Rawy Mazowieckiej, która właśnie trafiła do więzienia za zaległości wobec ZUS-u. I dobrze! Nie potrzeba nam słabych przedsiębiorców, którzy nie potrafią nawet zapłacić haraczu.
ZUS dzięki nowej reformie emerytalnej wspaniałomyślnie wprowadzonej przez miłościwie nam panujący rząd Donalda Tuska będzie mógł wspierać przedsiębiorców jeszcze bardziej! Otóż reforma zakłada, że każdy musi pracować do 67 roku życia, jeśli chce dostać z powrotem cokolwiek z pieniędzy, jakie płacił przez całe swoje niewolnicze życie ZUS-owi. Dzięki temu przedsiębiorcy mają więcej pracowników do wyboru. Nawet takich, którzy już się nie nadają do pracy, co obniża pensje, dopiero co rozpoczynających pracę młodzików (bo skoro ma więcej pracowników do wyboru to może im mniej płacić – to chyba oczywiste?).
ZUS wspiera przedsiębiorczość każdego Polaka. Bo zabierając mu więcej niż potem oddaje na starość doprowadza do twórczej frustracji, pobudza kreatywność oraz (co najważniejsze!) wywołuje brak szacunku dla bezsensownego prawa, które bardzo chętnie jest dzięki temu omijane. Nowego znaczenia nabierają dziś słowa modlitwy: „owoc żywota Twojego je ZUS”.
Ale zgoła inaczej tłumaczy wręczenie nagrody kapituła konkursowa. W uzasadnieniu czytamy, że nagroda trafi do ZUS za „uruchomienie Platformy Usług Elektronicznych i udowodnienie, że administracja publiczna może wprowadzać nowoczesne narzędzia przyjazne zarówno obywatelom, jak i przedsiębiorcom”.
Więc po pierwsze: słowa: „przyjazne zarówno obywatelom, jak i przedsiębiorcom” wskazywałyby na to, że trudno jest dogodzić jednocześnie przedsiębiorcom i zwykłym obywatelom. W końcu te dwie kasty to dwa odrębne obozy zaciekłych wrogów, którzy w każdej chwili chcą sobie skoczyć do gardeł! Przedsiębiorca dając pracę obywatelowi wbija mu w ten sposób nóż w plecy. Obywatel z kolei mści się na przedsiębiorcy pracując dla niego. Przecież żaden obywatel nie chce pracować, ani żaden pracodawca nie chce, żeby ktoś w jego firmie pracował.
Po drugie: cieszmy się, że okrada nas złodziej w garniturze z uśmiechem na twarzy a nie jakiś obdartus z mordą podrzędnego rozbójnika. Świat stanie się piękniejszy jak zobaczymy uśmiech na twarzy bandyty!
Kończąc ten pean na cześć króla wśród ubezpieczycieli trzeba dobitnie podkreślić, że ZUS-owi należy się również pochwała za to, że jako jedyna ubezpieczalnia w Polsce jest w stanie utrzymać się na powierzchni przez wiele lat od bankructwa! Zaraz, zaraz… To ZUS zbankrutował? No pewnie, że tak! Drogi czytelniku: Twoja emerytura nie jest wypłacana z Twoich składek. Jest wypłacana ze składek Twoich dzieci i dodatkowo (bo przecież to jeszcze za mało!) z haraczy pobieranych od każdego obywatela (również od Ciebie!) nazywanych potocznie podatkami (z tzw. „budżetu państwa”). Samego ZUS-u nie stać by było na wypłacenie emerytur. Przecież urzędnicy muszą mieć na wysokie pensje dla siebie, nagrody, samochody służbowe i nowoczesne pałace.
ZUS więc umarł i to dawno temu! Wypijmy zatem za jego cześć!
"Otóż reforma zakłada, że każdy musi pracować do 67 roku życia" - kłamstwo, nie każdy.
wytłumaczenie sytuacji - źródło strona pracodawcowRP - Prezes "Andrzej Malinowski pracował w administracji rządowej, był m.in. podsekretarzem stanu w Ministerstwie Handlu Wewnętrznego i Usług oraz podsekretarzem stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. W 1996 roku Prezes Rady Ministrów powierzył mu funkcję pełnomocnika do spraw organizacji Ministerstwa Gospodarki, następnie został w nim sekretarzem stanu. Poseł na Sejm, pełnił funkcję wiceprzewodniczącego Komisji Stosunków Gospodarczych z Zagranicą oraz pracował na kierowniczych stanowiskach w spółkach prawa handlowego." to biurokrata
Ja to widzę tak: pracodawcami są emeryci, płacą zusowskim urzędnikom za pobieranie haraczu ze społeczeństwa na rzecz należnych im świadczeń emerytalnych. Urzędnicy są dobrzy w tym co robią, sprawnie wywiązują się ze swego pośrednictwa, za co dostają nagrody. Emeryci dostają swój zasłużony kapitał, a dzięki niemu kwitnie przedsiębiorczość - powstają radia, telewizje, gazety, odkurzacze i garnki adresowane to tej grupy społecznej. Wszyscy żyją długo i szczęśliwie.
Dzięki ZUS-owi firmy w POlsce zamykane sa jedna za drugą. ZUS powinien kosztować max 350zł
Dzięki ZUS-owi firmy w POlsce zamykane sa jedna za drugą. ZUS powinien kosztować max 350zł
Po co mamy placic ZUS, skoro na NFZ nie ma co liczyc, na emerytury tymbardziej ??
ZUS w piramidalnym kontekście: http://www.richdad.pl/piramida/?utm_source=mailing&utm_medium=email&utm_term=201301a&utm_content=piramidy-finansowe&utm_campaign=artykul